Warszawa centrum europejskiego cyberbezpieczeństwa
Trudno uwierzyć, ale to naprawdę się dzieje – po raz pierwszy w historii Polska będzie gospodarzem finału European Cybersecurity Challenge. To jak otrzymać organizację mistrzostw świata w piłce nożnej, tylko że w świecie cyberbezpieczeństwa. Warszawa od 6 do 9 października 2025 roku stanie się epicentrum technologicznej rywalizacji na najwyższym poziomie. Dziesiąta edycja konkursu organizowanego pod auspicjami ENISA przyciągnie najtalentliwsze umysły z całej Europy.
Zawodnicy przez cztery intensywne dni będą mierzyć się z najbardziej wymagającymi zadaniami z zakresu inżynierii odwrotnej, kryptografii i forensyki cyfrowej. To nie jest zwykły konkurs akademicki – to prawdziwa próba charakteru, gdzie liczy się każda sekunda, każdy punkt i każda decyzja zespołowa. Bezpieczeństwo aplikacji webowych i mobilnych stanie się polem bitwy, na którym precyzja techniczna spotka się z odpornością psychiczną.
Polskie ambicje sięgają najwyżej
Nasza reprezentacja to nie przypadkowi gracze – to drużyna z imponującym dorobkiem. W 2021 roku Polacy zdobyli srebrny medal, a w 2024 roku ponownie stanęli na podium z brązowym krążkiem i wynikiem 4554 punktów. Teraz mamy przewagę domowego boiska i… no właśnie, czy to w ogóle ma znaczenie w cyberbezpieczeństwie?
To młodzi ludzie, którzy już dziś potrafią myśleć jak doświadczeni eksperci. Widzimy nie tylko ich rozwój techniczny, ale też przemianę osobistą – podkreśla Iwona Prószyńska z zespołu CERT Polska.
Reprezentacja została wyłoniona podczas lipcowych eliminacji krajowych. Od tamtej pory zawodnicy przechodzili intensywne przygotowania, które przypominały raczej obóz survivalowy niż tradycyjne szkolenie. Wspólne treningi, symulacje sytuacji stresowych, analiza zadań z poprzednich lat – wszystko po to, by w decydującym momencie zachować zimną krew i działać jak zgrana maszyna.
Capture Flag prawdziwa technologiczna walka
European Cybersecurity Challenge to konkurs typu Capture The Flag, gdzie teoria schodzi na dalszy plan. Tutaj liczy się praktyka w najczystszej postaci. Uczestnicy muszą łamać hasła, rozkładać złośliwe oprogramowanie na części pierwsze i przeprowadzać reverse engineering – czyli praktycznie rozbierać programy jak mechanik silnik, żeby zrozumieć ich ukryte działanie.
Jeden z członków polskiej reprezentacji przyznaje szczerze: Co sprawia, że European Cybersecurity Challenge jest tak wyjątkowe? Łączy najlepsze talenty z całej Europy i daje szansę rywalizacji na najwyższym poziomie. To brzmi może górnolotnie, ale kto choć raz próbował rozwiązywać zadania CTF pod presją czasu, wie że to naprawdę adrenalina w czystej postaci.
Lista głównych kategorii zadań obejmuje:
• Kryptografię i łamanie szyfrów
• Analizę forensyczną
• Bezpieczeństwo aplikacji webowych
• Inżynierię odwrotną
• Bezpieczeństwo systemów mobilnych
• Eksploitację podatności
W tej grze nie wystarczy znać definicje z podręcznika. Trzeba rozumieć, jak system działa od środka, jak go przełamać i – co równie ważne – jak go zabezpieczyć. To myślenie jak hacker, ale działanie jak obrońca.
Przyszłość europejskiego cyberbezpieczeństwa w Warszawie
Finał w Warszawie to więcej niż sportowa rywalizacja. Firmy technologiczne i instytucje bezpieczeństwa uważnie obserwują każdy ruch, każde nazwisko w klasyfikacji. Wielu uczestników poprzednich edycji dziś pracuje jako analitycy bezpieczeństwa w największych korporacjach Europy – to jak akademia przyszłych liderów branży cyber.
Dla osób zainteresowanych światem cyberbezpieczeństwa organizatorzy przygotowali specjalny webinar 6 października o 17:30. Eksperci NASK pokażą, jak wygląda prawdziwa rywalizacja CTF i… kto wie, może za rok to właśnie Ty będziesz reprezentować Polskę na następnych mistrzostwach.
Oficjalne transmisje i materiały będą dostępne na stronie ecsc.eu. To doskonała okazja, żeby zobaczyć, jak wygląda cyberbezpieczeństwo na najwyższym poziomie. Przedstawiciele mediów mogą uzyskać akredytację poprzez media@nask.pl.
Historia pisze się teraz – pierwszy raz Polska jest gospodarzem finału European Cybersecurity Challenge. Nasza drużyna ma szansę nie tylko na spektakularny wynik, ale też na pokazanie, że polskie talenty w cyberbezpieczeństwie to siła, z którą trzeba się liczyć na arenie międzynarodowej.
Źródło: Pap.pl
