Europejska strategia technologicznej niezależności
Świat technologii zmienia się w zawrotnym tempie, a Europa stara się nadążyć za tymi zmianami. Nie da się ukryć, że dotychczas wiele kluczowych technologii było importowanych z dalekiej Azji czy Stanów Zjednoczonych. Inicjatywa STEP (Strategic Technologies for Europe Platform) ma to zmienić i… szczerze mówiąc, już era! Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości ogłosiła nabory, które mogą być prawdziwym przełomem dla polskich firm technologicznych.
Platforma STEP działa jak szwajcarski scyzoryk – nie tworzy nowych źródeł finansowania, ale sprytnie łączy już istniejące programy takie jak Horyzont Europa czy InvestEU. To rozwiązanie skupia się na trzech strategicznych obszarach: nowatorskich technologiach cyfrowych, neutralności klimatycznej oraz biotechnologiach. Brzmi ambitnie? I słusznie – bo Unia Europejska ma dość bycia zależną od zewnętrznych dostawców w kluczowych obszarach technologicznych.
Czym właściwie są deep-tech? To przełomowe rozwiązania oparte na najnowocześniejszych zdobyczach nauki, które mają kluczowe znaczenie dla przyszłości gospodarki europejskiej.
Dwie ścieżki finansowania innowacyjnych projektów
PARP przygotował dwie różne ścieżki wsparcia, bo… no cóż, różne firmy mają różne potrzeby. Ścieżka A skierowana jest do przedsiębiorców, którzy chcą wprowadzić na rynek wewnętrzny UE innowacyjne lub przełomowe elementy o znaczącym potencjale gospodarczym. Myślicie o sztucznej inteligencji? Technologiach kwantowych? A może zaawansowanych półprzewodnikach? Te obszary są w centrum zainteresowania.
Ścieżka B to z kolei odpowiedź na strategiczne zależności Unii Europejskiej. Jeśli wasza firma może przyczynić się do ograniczenia importu kluczowych technologii z krajów trzecich, ta ścieżka jest dla was. Wyobraźcie sobie – możecie otrzymać wsparcie na projekt, który zwiększy zdolności produkcyjne Europy w obszarze kluczowych komponentów technologicznych.
Program obejmuje szerokie spektrum technologii cyfrowych:
- Zaawansowane półprzewodniki i układy scalone
- Systemy sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego
- Technologie kwantowe i obliczenia kwantowe
- Zaawansowana łączność i systemy nawigacyjne
- Robotyka i systemy autonomiczne
- Technologie detekcji i sensoryczne
Szczegóły dofinansowania i koszty kwalifikowalne
Teraz przechodzimy do konkretów – a te naprawdę robią wrażenie. Maksymalna kwota dofinansowania wynosi 150 milionów złotych na projekt. To nie jest kwota z kosmosu, ale dla wielu firm technologicznych może oznaczać prawdziwą różnicę między powodzeniem a pozostaniem w tyle za konkurencją.
Poziom dofinansowania sięga 75% kosztów kwalifikowalnych, co oznacza, że beneficjent musi zapewnić przynajmniej 25% wkładu własnego. About wsparcie mogą starać się różne typy przedsiębiorstw – od mikro firm po duże korporacje, włączając w to small mid-caps i mid-caps.
Co można finansować? Lista jest całkiem obszerna i praktyczna. Zakup maszyn, urządzeń, nieruchomości niezbędnych do produkcji. Prace budowlane i materiały. Co ciekawe, można też sfinansować wartości niematerialne – licencje, know-how, czyli te wszystkie nietypowe aktywa, które w branży tech często są najcenniejsze.
Dla MŚP przewidziano dodatkowe możliwości – usługi doradcze w zakresie innowacyjności oraz szkolenia. Większe firmy mogą skorzystać z pomocy de minimis na tego typu wydatki.
Terminy aplikacji i praktyczne informacje
Czas na najważniejsze informacje praktyczne. Wnioski można składać od 31 lipca do 2 października 2025 roku przez Lokalny System Informatyczny PARP. To stosunkowo krótkie okno czasowe, więc firmy zainteresowane wsparciem powinny już teraz zacząć przygotowania.
Warto pamiętać, że program nie działa w próżni – jest częścią większej strategii europejskiej autonomii technologicznej. W czasach, gdy geopolityka wpływa na łańcuchy dostaw, a umiejętności techniczne stają się kluczowe dla bezpieczeństwa narodowego, taka inicjatywa nabiera szczególnego znaczenia.
Dofinansowanie obejmuje różne formy pomocy publicznej – regionalną pomoc inwestycyjną, wsparcie dla MŚP, pomoc na innowacyjność. Można też otrzymać środki na inwestycje w ochronę środowiska, efektywność energetyczną, odnawialne źródła energii czy technologie wodorowe. To pokazuje, jak szeroko STEP interpretuje pojęcie strategicznych technologii.
Czy to oznacza koniec problemów z dostępem do finansowania dla polskich firm technologicznych? Nie sądzę – ale zdecydowanie otwiera nowe możliwości. Szczególnie dla tych przedsiębiorców, którzy myślą w kategoriach europejskich, a nie tylko lokalnych rynków. W końcu celem STEP nie jest tylko wsparcie pojedynczych firm, ale budowanie całego ekosystemu technologicznego, który może konkurować globalnie.
Źródło: Pap.pl
