Rewolucja w finansowaniu MŚP dzięki technologii

Nowe podejście do kredytowania małych firm

Sektor małych i średnich przedsiębiorstw w Polsce to prawdziwy motor gospodarczy – aż 99,8% wszystkich firm w kraju! Brzmi imponująco, prawda? Te firmy tworzą ponad połowę miejsc pracy i generują niemal połowę krajowego PKB. A mimo to… dostęp do finansowania wciąż kuleje. Szczególnie te najmniejsze firmy mają pod górkę z tradycyjnymi bankami, które wymagają wieloletniej historii, setek dokumentów i stabilnych wyników. Tymczasem biznes nie czeka – czasem kapitał potrzebny jest na wczoraj, nie za trzy tygodnie po złożeniu wniosku. Właśnie ten rozdźwięk między potrzebami przedsiębiorców a sztywnością systemu bankowego otworzył drogę dla nowoczesnych rozwiązań analitycznych w finansach.

Technologia w służbie szybkich decyzji

NovaLend to przykład platformy, która postanowiła zmienić zasady gry. Zamiast papierowej biurokracji – wszystko online. Zamiast miesięcy oczekiwania – decyzje w czasie rzeczywistym. Kluczem jest podejście oparte na bieżącej analizie przepływów pieniężnych, a nie na statycznych dokumentach sprzed roku. To tak jakby oceniać kondycję sportowca na podstawie aktualnego pulsu, a nie zdjęć z poprzedniego sezonu. Dzięki integracji z systemami jak Kontomatik, firma może analizować rzeczywiste transakcje klientów i na tej podstawie oceniać zdolność kredytową. W ciągu nieco ponad dwóch lat udzielili finansowania o wartości przekraczającej 75 milionów złotych – to pokazuje, że metoda działa.

Dziś liczy się nie tylko dostępność środków, ale też czas reakcji. Przedsiębiorcy potrzebują decyzji kredytowej nie za trzy tygodnie, ale dziś – komentuje Sergii Demchuk, CEO NovaLend

Algorytmy zamiast intuicji w ocenie ryzyka

Real-time underwriting brzmi może technicznie, ale w praktyce to po prostu mądrzejszy sposób oceny klientów. Algorytm analizuje:

  • Częstotliwość i źródła przychodów
  • Regularność wydatków operacyjnych
  • Wskaźniki płynności finansowej
  • Historię terminowości płatności
  • Strukturę przepływów pieniężnych

Każda decyzja przechodzi przez dwuosobowy komitet kredytowy – więc to nie jest ślepe zaufanie maszynom. Efekt? Zaledwie 2,1% kredytów ma opóźnienia powyżej 180 dni. To naprawdę dobry wynik jak na branżę. Nie bez powodu NovaLend został doceniony przez europejskie instytucje – uczestniczy w programie SIFTA Europejskiego Banku Inwestycyjnego i uzyskał gwarancję InvestEU na 15 milionów euro.

Ambitne plany na przyszłość rozwoju

Aktywny portfel kredytowy osiągnął już 31 milionów złotych na koniec pierwszego półrocza 2025 roku. Przychody wzrosły trzykrotnie rok do roku – to pokazuje, że popyt na takie rozwiązania jest ogromny. Firma nie zamierza zwalniać tempa – do końca roku planuje zwiększenie portfela do 60 milionów złotych przy miesięcznym wolumenie nowych kredytów na poziomie 12-15 milionów. W dłuższej perspektywie NovaLend patrzy na ekspansję zagraniczną, szczególnie w Europie Środkowo-Wschodniej. Tam problemy z dostępem do kapitału są równie dotkliwe jak w Polsce. Kto wie, może za kilka lat tego typu platformy całkowicie zmienią krajobraz finansowania małych firm? Jedno jest pewne – tradycyjne banki będą musiały przyspieszyć, żeby nadążyć za tempem zmian.

Źródło: Pap.pl

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie widoczny. Wymagane jest wypełnienie wszystkich poniższych pól.